Dr Krystyna Krzekotowska kandyduj±ca ze Stronnictwa Demokratycznego do Parlamentu Europejskiego z listy POROZUMIENIE DLA PRZYSZŁO¦CI - CentroLewicy w programie Tomasza LIsa zaapelowała do Internautów, którzy przyznaj± Jej czołowe miejsce w sondażach internetowych.
Proszę Was pójdżcie na wybory, a fakt, że w ostatnim swoim programie przed 7 czerwca (dat± wyborów) Red. Tomasz Lis uczynił pracę internautów przedmiotem debaty w swoim programie wiadczy o jego wielkiej politycznnej intuicji.
To internauci bowiem mog± i powinni - jako Obywatele najbardziej zorientowani odnonie walorów lub wad kandydatów - zadecydować o wynikach wyborów.
Stanowisko dr Krystyny Krzekotowskiej na temat kultury i sztuki w pracach samorz±du terytorialnego - rola mediów prasy radia i telewizji
Warszawa i Polska ma bogat± tradycję w dziedzinie kultury i sztuki, promieniuj±c± na cał± Europę i wiat. Europejska strategia zarz±dzania miastami i państwami powinna byc wdrażana także w dziedzinie kultury i sztuki .
Powinna ona być oparta na współpracy z twórcami współczesnej kultury we wszystkich jej dziedzinach. Liczę na prasę, radio i telewizję, że będ± moimi sojusznikami w tej dziedzinie.
Współczeni pisarze, poeci, muzycy, twórcy filmowi, dziennikarze nieustannie utrwalaj± piękno Warszawy. Trzeba tu pamiętać o roli szkolnictwa artystycznego, a zarazem o przestrodze Witolda Gombrowicza: "Nie ma to jak szkoła gdy chodzi o wdrożenie uwielbienia dla wszelkich geniuszów."
Wielu dzielnicom warszawskim oraz miejscowociom podwarszawskim trzeba przywrócić dawn± rolę kulturow±, jako miejsca rekreacji i kulturalnej rozrywki dla mieszkańców Warszawy, by nie stawały się - jak teraz - pustyni± kulturaln±.
Zaproszeni przez Redaktora Lisa twórcy kultury (zdjęcia w galerii) trafnie przedstawili swoje zaangazowanie w kampanii wyborczej, jako wyraz patriotyzmu.
Trzeba zrobić wszystko, aby dzięki szerszemu udziałowi twórców zapobiec degradacji osobowoci Polaków wskutek nieustannej kampanii negatywnej rodz±cej ogrony stres Obywareli wyrażany na forach internetowych.
Nie wystarczy zwalczać skutków, a więc agresji Polaków, lecz trzeba wyaliminowac ich przyczynę. U podstaw agresywnych zachowań Obywareli leż± błedy władzy, jej arogancja i lekceważenie spraw ważnych dla Obywateli.
Docenienie roli kultury w procesie przemian to warunek zastosowania w Polsce europejskiej strategii zarz±dzania miastem i państwem.