Najczęściej zainteresowania fanklubów skupiają się wokół muzyków i grup muzycznych.
Pojawiła sie nowe zjawisko socjologiczne związane z facebook, na którym coraz częściej funkcjonują fankluby osób mających osiągnięcia w innych dziedzinach niż kultura i sztuka.
Może to dobrze służyć bezinteresownemu promowaniu postaw prospołecznych, czy sylwetki cenionego przez Obywateli polityka. Może byłby to rodzaj konkursu sprzyjającego eliminowaniu wadliwych, egoistycznych, aroganckich, słowem negatywnych postaw polityków, z jakimi mamy często niestety do czynienia.
Warto więc poddać ten temat pod publiczną dyskusję, prezentując przykłady tego typu fanklubów, które stały się możliwe dzięki Internetowi.
Fankluby muzyków i grup muzycznych powstają najczęściej po masowych imprezach i wydarzeniach.
W pewnym sensie podobnie zawiązał się spontanicznie fanklub Krysi Krzekotowskiej, naukowca i społecznika na Kongresie Ruch Społecznego OBYWATELE DO SEJMU w dniu 25 lipca 2015 r.
Sumptem skłaniającym do tego był duży społeczny rezonans jej wystąpienia na Kongresie Ruchu Społecznego OBYWATELE DO SEJMU. Także Także jej opracowanie na temat: " Mieszkalnictwo w świetle programu Ruchu Społecznego Obywatele do Sejmu cieszy się popularnością w serwisie www.wiadomości24.pl.
Nie jest to oczywiście popularność porównywalna z popularnością np. dobrego muzyka.
Rezonans jest jednak znaczenie większą niż wywołany np. opracowaniami naukowymi.
Zatem ten instrument mógłby się przydać dla skuteczniejszego upowszechniania dla dobra wspólnego wyników badan naukowych, choćby w dziedzinie medycyny, ale także prawa, gdyż hermetyczne języki naukowe wymagają przełożenia na „normalny" język zrozumiały dla obywateli.
Dlaczego fani należą do podobnego typu klubów.
„Fani Krysi Krzekotowskiej" tak charakteryzują grupę":
" Należymy do Fanklubu doktor Krysi Krzekotowskiej, gdyż zaraża nas swoim humorem, energią, kompetencją, życzliwością, a poza tym da się po prostu lubić. Krysia Krzekotowska - znana prawniczka i społecznica zawsze służy dobra rada i ma odwagę stać po stronie słabszego.
Krysię możemy spotkać w radio (np. w programie PORADY NIE OD PARADY w RdC), w telewizji, w programach interwencyjnych.
Jej dewizą jest: „Chcieć i umieć pomagać słabszym".
Hutnicy warszawscy wspominają, jak uratowała im dach nad głową.
Krysia stworzyła z rodzicami dzieci niepełnosprawnych centrum zamieszkania i rehabilitacji dzieci niepełnosprawnych.
Zawsze służy dobrą rada i ma odwagę stać po stronie słabszego. Czyni to także piórem w swych publikacjach m.in. internetowych, jako że jest dziennikarzem obywatelskim w serwisie wiadomości24.pl
Jej dewizą jest: „Chcieć i umieć pomagać słabszym".
Pamiętają ją hutnicy warszawscy, gdzie wspólna akcja i obywatelskie nieposłuszeństwo oraz wytoczenie przeciwko Rządowi tysięcy spraw sądowych, doprowadziło ugody i uratowania dachu nad głową rodzinom w osiedlu na Bielanach. Krysia stworzyła z rodzicami dzieci niepełnosprawnych centrum zamieszkania i rehabilitacji dzieci niepełnosprawnych.
W czasie wieloletniej pracy m.in. jako radca prawny Prezydenta miasta stawała po stronie mobbingowanego pracownika, narażają się w ten sposób nawet kolegom „po fachu", nie mówić już o władzy, która nigdy nie lubiła i nadal nie lubi nie lubi "niewygodnych" radców prawnych.
Krysia jest wiceprzewodniczącą Komisji Dialogu Społecznego ds. Partycypacji Obywateli przy Prezydencie m. st.. Warszawy, w której współpracuje z zaangażowanymi społecznikami. Uwielbia pracę ze studentami na Uczelni Łazarskiego. We wszystkim wspiera ją mąż mecenas Jerzy oraz i córka Iwona".
Istnieją wiele podobnego typu fanklubów.
Warto śledzić ich losy (fanklubów i ich obiektów) zarówno z przyczyn socjologicznych, jako ciekawe nowe zjawisko społeczne i jeszcze jedną funkcję Internetu, który staje się coraz większą potęgą obejmującą wszystkie juz prawie dziedziny życia człowieka.
Z tego powodu pojawia się nawet nowe pojecie społecznego wykluczenia z powodu braku dostępu do Internetu niektórych grup społecznych (np. osób starszych). Może upowszechnienie wywołujących na ogół zainteresowanie świata fanklubów i ich idolów, pozwoliłoby łatwiej pokonać także osobom starszym tę barierę i ułatwić naukę posługiwania się Internetem.
Może to być także nowy instrument w rekach obywateli wzmacniający głos obywatela za lub przeciw określonym zachowaniem lub postępowaniu zwłaszcza osób publicznych, których działalność ma wpływ na postawy innych ludzi.