Siłą ruchów obywatelskich stał się internet, dzięki, któremu po raz pierwszy od transformacji obywatele mogą stanąć w szranki z mającymi przewagę na starcie partiami politycznymi, wspieranymi z podatków obywateli z naruszeniem zasad konstytucji o równym traktowaniu.
Kazus Kukiza sprawił, że obywatele i ich społeczne ruchy nabrały wiatru w żagle.
"Nie jesteśmy poddanymi królów i panów. Jesteśmy obywatelami tego kraju, jesteśmy suwerenem i to Państwo tutaj macie rolę służebną wobec nas obywateli. To myśmy was wybrali, nie po to byście nam rozkazywali, byście nami rządzili (...), tylko byście nam służyli. Taka jest rola demokracji." trafnie stwierdziła Karolina Elbanowska w Sejmie.
Aby zmienić relację władza - Obywatel i wspólnie z Obywatelami zmienić Polskę Ruch Społeczny Obywatele do Sejmu, jako kolejne środowisko, chce zgłosić listy kandydatów do Sejmu w wyborach parlamentarnych.
Genezę Ruchu odnajdujemy w inicjatywie sprzed czterech lat o podobnej nazwie Obywatele do Senatu, kiedy to prawie milion wyborców oddało głos na kandydatów do Senatu wystawianych z poparciem środowisk samorządu bezpartyjnego - stwierdza dr Krystyna Krzekotowska ze Stowarzyszenia Obywatelskich Inicjatyw, która po założeniu przed 10 laty tego Stowarzyszenia podejmowała liczne inicjatywy, wspólnie z Obywatelami i dla Obywateli.
Głos Stowarzyszenia Obywatelskich Inicjatyw był był jednak dotąd "głosem wołającego na puszczy".
Obywatele do Sejmu to ulepszona formuła tamtej inicjatywy. Ruch tworzą bezpartyjni samorządowcy wszystkich szczebli, przedsiębiorcy i organizacje przedsiębiorców, organizacje społeczne oraz wszyscy ludzie aktywni i pragnący zmienić polityczną rzeczywistość w Polsce.
Ruch ma już nawet swój hymn, który wykonany zostanie po raz pierwszy na Kongresie przez Zespół uczennic z Podkapacia, pod kierunkiem Małgorzaty Gergasz.
Kongres odbędzie się w sobotę o godz. 13.00, w budynku NOT, przy ul. Czackiego 3/5 w Warszawie.
Ma on formułę ostwartą dla obywateli i mediów.