Na zaproszenie samorządów studenckich na debatę z młodzieżą przybyly wszyscy bez wyjątku kandydaci na Prezydenta Warszawy. Wielkie uznanie dla studentów, od których możemy i powinnismy sie uczyć.
Z dużą przykrością obserwowałam dużą grupę mieszkańców Warszawy , przybyłych z transparentami dotyczącymi protestu przeciwko polityce mieszkaniowej miasta. Chciałoby się powiedzieć, "a nie mówiłam", gdyż mój głos w tej sprawie zwracający na te braki uwagę był głosem wołajacego na puszczy.
Dlatego zdecydowałam się kandydować do Rady Miasta Warszawy, aby zwiększyć skuteczność moich działań, jakie podejmuję od lat (a nie tylko na użytek kampanii wyborczej) w obronie mieszkańców zagrożonych utratą dachu nad głową.